Spojrzałam na niego a on wytarł mi łzę spływającą po policzku i powiedział
- przecież masz mnie, nie zapominaj o tym, możesz zawsze na mnie liczyć księżniczko.
Boże jaki on kochany, jeszcze nazwał mnie księżniczką. Justin wycierając łzę z mojego policzka zostawił rękę na nim i patrzeliśmy sobie głęboko w oczy.
________________________________________________________________________________
Nagle usłyszeliśmy kogoś mówiącego do nas.
- dzieciaki wstawać koniec przerwy do klasy ! - odezwała się nauczycielka.
- ym tak już - odezwaliśmy się równo i wstaliśmy.
Była to następna lekcja na której siedziałam sama, jest to jedyna lekcja którą mam z klasą Justin'a ale on siedzi z Chrisem.
* Justin *
Siedziałem w ławce z Chrisem, Selena siedziała 2 ławki przede mną. Nie mogłem patrzeć jak siedzi tak sama się nudzi coś pisze po zeszytach ...
- Justin ... ? Helo widzisz mnie - Chris zaczął mi machać ręką przed oczami.
- Y no widzę tak, co jest ? Sory zapatrzyłem się.
- No myślisz że nie widziałem, jak się na nią gapiłeś, ona tak sama siedzi na każdej lekcji sama więc jak teraz ma szansę usiąść z tobą to idź do niej.
- Co ? A nie będziesz zły ?
- Nie no co ty stary 1 lekcje sam wytrzymam.
- Ok dzięki.
Poszedłem do Seleny do ławki usiadłem.
- Jus? A ty co ?
- Ja no nie mogę patrzeć jak tak siedzisz sama i się nudzisz musiałem do ciebie przyjść :* - powiedziałem z uśmiechem na twarzy.
- Nie musiałeś serio, a Chris'a zostawiłeś samego?
- O niego się nie martw.
- Dziękuję, ale wiesz, że nie musiałeś to już ostatnia lekcja wytrzymała bym.
- Yhym tak, nudząc się i rysując sobie po zeszytach. Pokaż co tam narysowałaś. - wziąłem jej zeszyt.
- Niee, Jus, zostaw go nie ! - chwyciła go.
- A co masz coś do ukrycia?
- Ymm, nieee. ...
- Jeśli nie to puść zeszyt.
- Sama ci pokaże.
- Okej
Otworzyła zeszyt zasłoniła fragment kartki łokciem a pokazała mi napisy " Demi - best friend forever " itp.
- a tam .. tam .. i odchyliłem jej łokieć.
- nie tam nic nie ...
Nie zdążyła dokończyć, bo ujrzałem wielkie serduszko a w środku napis " Justin " Zarumieniła się.
- O jak słodko - powiedziałem
- Justin, ale to nie znaczy że wiesz ...
- Dobra ... - powiedziałem z smutną minką.
* Selena *
Zadzwonił dzwonek. Wstaliśmy i wyszliśmy z szkoły. Nagle podleciała do nas Demi. Rzuciła się na mnie.
- Selena Sel !!!!!
- Demiii ! <3
- Nawet nie wiesz jak się stęskniłam.
- Nawet nie wiesz jak ja.
- Ym , to jest Justin tak? - zapytała wskazując na Jusa
- Ah, tak Justin, to jest Demi moja przyjaciółka. Demi to jest Justin mój przyjaciel.
- Tak wiem Selena, dużo mi o tobie mówiła.
- Demi ! - szturchnęłam ją
- No co ? - powiedziała
- Ah, tak, czyli Selena ci o mnie mówiła. ? - Powiedział Justin patrząc na mnie
- Oj tak i to dużo.
- Demi koniec, zamknij się w końcu. !
- Spokojnie Sel, co w tym złego. Dobra będę musiał już iść. Miło mi cię poznać Demi.
- Mi ciebie też Justin, a może pójdziesz dziś z nami do kina? Zabierzesz ze sobą jakiegoś ładnego kolegę ? - zapytała Demi
- Demi co ty wyprawiasz - powiedziałam tak cicho by Justin nie usłyszał.
- Spoko mogę iść.
- No to damy ci później znać co i jak okej ?
- Okej - pożegnał się z Demi i podszedł do mnie.
- To do zobaczenia Seleno - powiedział takim słodkim głosem i dał mi buziaka w policzek. Na co ja się zarumieniłam.
- O jaak słodko, jest ładniejszy niż opisywałaś. Widać że mu się podobasz - powiedziała Demi z łobuzerskim uśmieszkiem.
- Co ty zrobiłaś, jak mogłaś mamy iść z nim do kina. ?
- Taaaak, a co w tym złego ?
- Ale my nie jesteśmy parą.
- Sel, a co ty myślisz że przyjaciele nie chodzą razem do kina?
- Ale co ja mam z nim ja co ? Boże ja nie chce.
- Oo, już wiem w czym problem
- w czym ?
- Ty się boisz miłości!
- Co ? Ja ? Nie ?
- Tak, Sel .. byłaś z kimś w związku kto ci się podoba i czułaś coś do niego ? Tak na serio ?
- ymm, no nie ... zazwyczaj to były takie związki takie wieszz ... Jak przyjaźniłam się z Taylor to to były takie związki do szpanu.
- no właśnie, a teraz naprawdę ci na nim zależy, i się boisz tego.
- Może masz rację, dziękuję że przyjechałaś, potrzebowałam ciebie.
- Nie ma za co, to co idziemy do domu ?
- Idziemy !
* Justin *
Pożegnałem się z Sel, i widziałem jak się zarumieniła. Ona jest taka słodka. Jak dobrze że Demi przyjechała gdyby nie ona pewnie byśmy nie poszli do żadnego kina. Teraz musiałem jechać do Chrisa, powiedzieć mu że idzie ze mną. Hah, może między nim i Demi coś zaiskrzy ... po tym co widziałem to Demi jest w typie Chris'a więc pewnie mu się spodoba. Dojechałem do Chrisa, zadzwoniłem do drzwi. Od razy otworzył.
- No siema i wszedłem od razy do domu.
- Y no cześć co ty taki szczęśliwy.
- Idę dziś z Seleną do kina.
- O no to gratulacje.
- A ty co dziś robisz?
- No w zasadzie nic.
- No to idziesz ze mną ! Selena będzie z przyjaciółką Demi a ja miałem ciebie zabrać więc.
- Co ? O kurde a fajna? jak wygląda?
- Spokojnie, na tyle co ją zdążyłem poznać to wydaje się spoko, i zdaje mi się że będzie w twoim typie.
- Okej. To o której co i jak?
- Sam nie wiem dadzą mi jeszcze znać to do ciebie zadzwonię.
- Dobra.
- To ja będę lecieć. Bo Jazzy czeka na mnie w domu.
Dojechałem do domu, wszedłem i zastałem Jazzy oglądającą TV.
- Cześć Jazzy. Podszedłem i przywitałem się z siostrą.
- No w końcu jesteś. Co tak długo co na obiad.
- Sory gadałem z Seleną a potem z Chrisem. Na obiad zamów pizzę.
- Ok i jak z Seleną?
- Przyjaciele na razie.
- serio ?
- chodź na górę pomożesz mi w czymś i powiem ci wszystko.
Cieszyłem się że mam taką siostrę, zawsze możemy sobie wszystko powiedzieć, doradzimy sobie, oczywiście kłócimy się jak każde rodzeństwo, ale zawsze szybko się godzimy, bo jesteśmy sobie potrzebni.
_____________________________________________________________________________
Tak wiem dziwny ten rozdział, mi się nie podoba ;c Postaram się aby następny był lepszy.
MAM DO WAS TAKĄ PROŚBĘ JEŚLI PRZECZYTALIŚCIE ROZDZIAŁ TO GO SKOMENTUJCIE BŁAGAM. TO DLA MNIE BARDZO WAŻNE BO WTEDY WIDZĘ ILE OSÓB GO CZYTA, KOMENTARZE MOGĄ BYĆ ANONIMOWE.
Boski *.*
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny. <3
Kiedy nowy ? <3
OdpowiedzUsuńidealny *.* Proszę pisz dalje.
OdpowiedzUsuńświetny :)
OdpowiedzUsuńwow twój blog jest genialny dzisiaj cały przeczytałam :*
OdpowiedzUsuńSuper blog <3
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na następne rozdziały ;D
booski..czekam na NN
OdpowiedzUsuńOoo, czuje że Demi dużo zmieni! Czekam na nn ! ;)
OdpowiedzUsuńBOSKI! <3 Kocham twoje opowiadanie! <3
OdpowiedzUsuńGenialny! Ten blog jest niesamowity!*.*
OdpowiedzUsuńKocham!<33
bardzo ciekawy rozdział ,czekam na następny :)
OdpowiedzUsuń